piątek, 2 października 2009

Gdzie jest sampel? Pierwiastek Bobby'ego Hutchersona w dorobku Madliba

Declaime (Dudley Perkins), zacny członek gangu Madliba zwanego CDP, od 1999 roku wydał aż 9 solowych płyt. Na początku kariery więcej rapował, mniej śpiewał. Teraz postanowił odwrócić te proporcje…i nie mam już wygórowanych oczekiwań względem jego twórczości. I pomyśleć, że jeszcze osiem lat temu wróżono mu wielką przyszłość. Album „Andsoitisaid” zdobył wielke uznanie krytyków i fanów podziemnego rapu. Nawet, nieistniejący już niestety, polski magazyn hiphopowy „Klan” przyznał Declaime’owi laury za najlepszą płytę w 2001 roku. Powróćmy więc do tych jakże szczęśliwych dla kalifornijskiego rapera chwil, i przesłuchajmy mój ulubiony kawałek z tej płyty pod tytułem „Don’t trip” z wybitną produkcją samego Madliba (także przeżywającego wtedy efektywno-efektowny okres).


Odkryłem niedawno, że Madlib wziął tutaj sampel fletu z kawałka „Movement” Bobby’ego Hutchersona. Utwór ten znajduje się na jego płycie „Components” z 1965 roku. Jest to wyjątkowy album – pół bopowy, pół post-bopowy. Tę pierwszą połowę zaaranżował sam Hutcherson. Można go pochwalić za liryczna balladkę, a właściwie kołysankę, pod tytułem „Little B’s poem”. Druga część, to dzieło perkusisty Joe Chambersa. Stanowią ją cztery kompozycje. Trzy z nich są mroczne – kojarzą mi się z muzyką do filmów gangsterskich z tamtych lat. Są świadectwem końca epoki bebopu. W przeciwieństwie do nich, ostatni utwór, „Pastoral”, jest tak spokojny, że mógłby być stosowany w terapii osób znerwicowanych lub chorych na bezsenność. Krótko mówiąc, Hutchersona, i jego ekipa, stworzyli jeden z najdoskonalszych albumów lat sześćdziesiątych. Dodam jeszcze, że w nagraniu jej uczestniczyły największe ówczesne gwiazdy wytwórni Blue Note: Freddie Hubbard (tp), James Spaulding (as, fl), Herbie Hancock (p, org), Ron Carter (b), Joe Chambers (d). Tyle tytułem wstępu.


Przejdźmy do konkursu „beznagrodowego”. Z całego „Components”, Madlibowi najbardziej przypadł do gustu kawałek „Movement”. „Wyciął” z niego partie fletu graną przez czołowego sidemana Blue Note’u, doskonałego flecistę, Jamesa Spauldinga. Zatem moje pytanie brzmi: od której do której sekundy „Movement” Hutchersona trwa sampel fletu użyty przez Madliba w „Don’t trip”? Odpowiedzi proszę wpisywać do komentarzy. Kto pierwszy tan ma satysfakcję!

1 komentarz: